Jedną z ogromnych zalet TDU jest model sterowania, który został zaniedbany w drugiej odsłonie tej świetnej wyścigówki. Oczywiście dzięki temu sterowanie w 2-ce jest łatwiejsze ale sądzę, że jeżeli skręcamy kierownicę na jej maksimum przy 300KM/H to auto nie skręca leciutko tylko wpada na barierkę albo do rowu... W TDU mamy możliwość jazdy autami marek takich jak np. Lamborghini
czy Maserati
czego nie można powiedzieć o TDU2....niestety.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz